żeby było śmieszniej gra na Gameboya, która doczekała się kontynuacji <loL> :D

Co się dzieje gdy spotyka się dwóch agentów, hmmm to oczywiste że robią rozpierduchę. Gdyby tak każdy agent miał to w mieście byłaby imitacja centrum Kabulu.
Ponieważ Sever wydalili już ze stadionu dziesięciolecia to sie wkrzuyła, że efektem było strzelanie w centrum handlowym z uzi, a policja w odpowiedzi postanowiła walić na oślep ze snajperki, przecież to norma, funkcjonariusz wpisał kod infinity ammo i ma nie ograniczony zasób w karabinku snajperskim, nie musi nawet zmieniać magazynków.
To co najmniej oczywiste, że gdy ktoś strzela do nas to należy robić gwiazdy, bądź salta w celu zmylenia przeciwnika, by potem gdy policja będzie zachwycona naszymi akrobacjami i będzie chciała rzucić monety do kapelusza, wsadzić każdemu patyk w oko, wsiąść do ich wozu i nie odjechać, bo to byłoby za łatwe, należy postrzelać z jakiegoś CKMu do wszystkiego dookoła, a potem uciec na piechotę, tak:D. To nic, że niewinni są dookoła i mogą zginąć, niech też robią salta!!! Ale Banderas zjawia się w samą porę z remingtonem, nikomu nie przeszkadza, że jest ubrany po cywilnemu i biega z giwerą. A gdy widzi uciekającą Liu, wpada na doskonały pomysł, żeby nie strzelać do auta tylko rzucić się na szybe, dzięki czemu może odbić się pokaleczony od pędzącego auta dalej i ogarnąć akcje z innej perspektyw.

Ale Lucy wpada na jeszcze lepszy pomysł, ze uciekanie autem to zły plan i poturbowany banderas może ją ścigać i postanawia uciekać po dachach. Na górze już przypomina sobie, że nie jest spider-manem, a jedyne ostatnio co miała białego strzelającego to w nocy chińskiego przyjaciela i niestety mimo iż połkneła teraz nie mogła stworzyć z tego sieci, peleryne zostawiła w centrum handlowym i nie może skakać po blokach, więc dogania ja Banderas. Policja w trosce o niego chce ich usunąć z dachu (nie wiedzieć czemu) czego efektem jest strzelanie do obojga co jest także oczywiste. I kiedy wszystko osiąga zenitu, wszyzscy się rozchodzą, a banderas idzie do domu zapalić fajke w fotelu. Brakowało słów "bo to zła kobieta byłą"


plus to spadający policjant na auto i kamera która leci za nim:D
Daje mu 5, bo śmieszny:D